W wolnym tłumaczeniu, tytuł „Wszyscy sprzedawcy kłamią” można uznać za budzący mocne emocje, ale tym właśnie Seth Godin się zajmuje – przykuwaniem uwagi. Co więcej – w książce (której tytuł później zmienił) podaje na to całkiem dobrą metodę – nie, nie chodzi o dosłowne kłamanie na temat sprzedawanych produktów, nie chodzi nawet o produkty same z siebie. Chodzi o historię – Twoją i Twojej firmy. Ale także i Twojego klienta.
To właśnie do historii autor odnosi się w drugiej wersji tytułu ( „All Marketers Tell Stories” – okładka dalej występuje w obydwu postaciach), historii jaką masz do opowiedzenia poprzez swoją firmę. Za dużą częścią znanych marek kryje się równie wielka historia, która w wielu przypadkach „nakręca” klientów nie tyle (bezpośrednio) do kupna ile do uosabiania się z daną marką. A to coś znacznie więcej niż posiadanie klienta – to posiadanie wyznawcy, co widać bardzo dobrze na przykładzie produktów z nadgryzionym jabłkiem w logo.
W związku z tym, że światowe rynki dóbr są przesycone wszelkiego rodzaju produktami (kto pamięta te czasy, gdy modele telefonów komórkowych można było zliczyć na palcach?) a wybór między jedną a drugą marką oferującą ten sam produkt nie wymaga już kupowania gazet i szukania i porównywania parametrów ważna stała się ich historia.
Staliśmy się bardziej „wyrafinowanymi” klientami, nie chcemy kupić byle czego. Nie cieszy nas, że możemy napić się rano herbaty, chcemy herbaty zaparzonej z wyselekcjonowanych najdelikatniejszych listków zebranych o poranku z samych szczytów drzewka (pamiętasz jeszcze tą reklamę?). Nie chcemy prostych mebli z płyty pilśniowej, marzą nam się meble zaprojektowane przez szwedzkiego projektanta, który opowie co go zainspirowało do ich stworzenia.
Dziś może się to wydawać wręcz oczywiste, ale książka byłą pisana w 2005 roku (12 lat temu).
Ale produkty które mają swoją opowieść to tylko jedna strona medalu, jeden krok do przodu, który pomaga w sprzedaży. Kolejny krok (czy już nawet skok?) to produkt, który opowiada Twoją lepszą historię. To nie buty są takie świetne – to Ty, dzięki nim jesteś osobą, którą właśnie chcesz być – wysportowaną, radosną, podziwianą przez innych. To nie puszkowany energetyczny napój jest magiczny, ale to dzięki niemu Ty będziesz się bawił cały wieczór w towarzystwie pięknych ludzi i Ty zostaniesz zaproszony przez długonogą piękność na zamkniętą imprezę do willi z basenem.
Ale przecież o tym wiedziałeś i te wszystkie reklamy na Ciebie nie działają (podobno każdy z branży reklamowej śmieje się, gdy to słyszy), ale dlaczego nie spróbować tego na produkcie, który sprzedajesz?
