Na samym początku muszę przypomnieć, że książka ta została napisana w latach sześćdziesiątych w USA, dlatego też jest mocno zakorzeniona w ówczesnej sytuacji politycznej. Dość dużo w niej odniesień do wojska i polityki. Nijak się ma do aktualnej mody na start-upy, lean i agile – mimo to, można dzięki niej dowiedzieć się, że dużo błędów w korporacjach przetrwały przez ostatnie dekady i w wielu firmach dalej mają się świetnie.

Rzecz podstawowa – książka kierowana jest do kierowników zarządzających zespołami pracującymi umysłowo. Ma to duże znaczenie, ponieważ już na samym początku Drucker odrzuca mierzenie pracowników standardowymi wskaźnikami, które stosowane są do pracy fizycznej. Jeśli będzie próbowało się inteligentnym ludziom narzucić w jaki sposób mają coś zrobić, ograniczając ich inicjatywę i wewnętrzną motywację osiągnie się tym samym bardzo dobrze spełnione wskaźniki za którymi stoi średni albo nawet słaby produkt lub usługa.

Autor bardzo dużo wspomina o błędach w korporacjach – nadmiarze spotkań, które do niczego nie prowadzą, rozrzutności czasu menadżerów, multitaskingowi. Każdy, kto pracował w korporacji bardzo dobrze zdaje sobie sprawę z tego, że tak wygląda rzeczywistość i że powinno to wyglądać inaczej. Niestety – bez efektów wyszukiwałem w książce rozwiązań, które mógłbym skutecznie wprowadzić na swoim stanowisku, w swojej firmie. Wiem już, co jest nie tak (i że „nie tak” było już w wielu firmach przez wiele lat), ale nie wiem jeszcze jak te problemy rozwiązać albo chociaż zminimalizować. Sama wiedza bez zmiany, bez działania niewiele mi niestety daje :-/

Bardzo ciekawe z perspektywy czasu jest czytanie o tym, jak to komputery mogą zastąpić ludzi w podejmowaniu decyzji – a więc kluczowym zadaniu kierowników. Dziś już wiemy, że nic takiego się nie stało (i prawdopodobnie nie stanie), jednak w latach 60 były to rzeczywiste obawy.

Podsumowując – pomimo tego, że Peter Drucker uznawany jest za guru zarządzania nie jestem w stanie ocenić tej książki dobrze – poza kilkoma celnymi obserwacjami (które dostrzegłaby każda osoba pracująca we współczesnej korporacji) książka zapełniona jest historiami sukcesu i porażki różnych menadżerów z różnych firm – nie przekazuje niestety żadnych akcji, zadań, zmian do wprowadzenia, które mogą mieć wpływ na moją pracę. Czy będzie miała coś dla Ciebie? Nie wiem – spróbuj.

Kategorie: PMBA